Jeśli zdziwił Cię tytuł jako mało włoski to wyjdź poza schemat i nie myśl tylko o pierogach, które jada się na polskich stołach. Pomyśl o tortellini, ravioli czy panzerotti. Wcale nie jest tak, że Włosi nie jadają pierogów. Faktem jest jednak, że nasze ciasto, czyli baza pierogowe różni się od tego włoskiego. Włosi przygotowują swoje pierożki głównie z semoliny, stąd ich żółtawy kolor. Jeśli chodzi o jajko, jedni je dodają, inni nie. Ale do brzegu….. po co w serwisie o Włoszech pojawia się wpis o polskich pierogach z jagodami?
A otóż po to, że …. najlepsze pierogi powstają z włoskiej mąki. To oczywiście nasza subiektywna opinia i możecie się z nią zgadzać, lub nie, ale jedno Wam gwarantuję. Na mące typu “00” Wasze pierogi będą takie, jak kochacie: cieniutkie a jednocześnie elastyczne i idealnie sklejone. Zatem w środku lata mamy dla Was extra przepis na przepyszne pierogi z jagodami.
Pierogi z Jagodami – przepis wypracowany w naszej kuchni z różnych blogerowych receptur.
Na porcję dwóch obiadów dla 4 osobowej rodziny potrzebujemy:
- 500 g mąki typ “00“
- 1 jajko
- 50 g roztopionego i ostudzonego masła
- 250 ml wody lub gram – jeśli ważysz produkty na wadze. Woda nie musi być gorąca, ani nawet mocno ciepła.
- szczypta soli
Wszystkie składniki mają być w temperaturze tzw pokojowej. Wszystkie składniki umieszczamy w misce.
Ponieważ zagniatanie ciasta jest czynnością, której w kuchni nie znoszę robić, korzystam z miksera. Koncówka z hakiem w 5 minut na wolnych obrotach załatwia sprawę. Ciasto będzie miało konsystencję dość kleistą, ale tak ma być. Wkładamy je na ok 30 minut do lodówki, po tym czasie będzie odpowiednio zwarte ale też elastyczne i sprężyste.
Do wałkowania podsypujemy mąką. Wałkujemy na “swoją” grubość (u nas cienko). Wycinamy krążki i po nałożeniu jagód, wrzucamy do gotującej się wody. Gotujemy minutę-dwie od wypłynięcia na powierzchnię. E pronti.