Inspiracją do napisania tego  artykułu jesteście Wy- nasi klienci. Coraz częściej dzwonicie do nas z pytaniami o nduję. Najwięcej pytań dotyczy pomysłu na dania z jej dodatkiem. Podczas naszych włoskich wakacji popytaliśmy trochę i poobserwowaliśmy sposoby podawania tej pikantnej pasty. Przegrzebaliśmy również Internet, wykonaliśmy testy i ….. mamy nadzieję, ze coś Wam się z tego przyda.

Zanim jednak przejdziemy na konkretnych propozycji dań, słów kilka o samym produkcie.

Nduja- co to takiego i skąd pochodzi?

Samo słowo „nduja” ma prawdopodobnie francuskie korzenie. Pochodzi od „andouile”, którym to słowem określa się dość ogólnie produkty z mięsa, często produkowane według tradycyjnych i lokalnych receptur. Na stołach południowych Włoch pojawiła się dzięki Andegawenom, którzy przygotowywali ją poprzez mieszanie tłustej wieprzowiny i kalabryjskiej papryczki chili oraz ziołowych przypraw.

Dziś lekko zmodyfikowana nduja to niewątpliwe jeden z symboli kalabryjskiej kuchni, kojarzona głównie z miejscowością Spilinga. Z wyglądu przypomina salami, różni się od niej konsystencją, przypominając bardziej gęstą pastę, niż typową kiełbasę. 

Czy da się zrobić nduję samodzielnie w domu?

Myśmy się jeszcze nie odważyli, co nie znaczy że się nie da. Wymaga to jednak nieco wprawy i doświadczenia z produkcją kiełbas. I choć największym problemem nie jest dziś solidne wyczyszczenie świńskiego jelita, bo można kupić zarówno gotowe jelita jak i syntetyczne osłonki, proces wymaga wędzenia i kilkumiesięcznego dojrzewania. Jeśli mielibyście ochotę na samodzielne przygotowanie nduji i macie już doświadczenie w produkcji wędlin, nie przysporzy Wam to większego problemu. Tym bardziej, że mamy w Polsce nietrudno o dobre mięso. Warunkiem niezbędnym do tego, a by Twoja nduja była dokładnie taka, jak kalabryjska jest posiadanie oryginalnej kalabryjskiej papryczki wysuszonej i drobno pokruszonej. W Internecie jest mnóstwo przepisów na ten smakołyk, ale warto wiedzieć, że do nduji dodajemy papryczkę chili  i słodką.  Proporcje ponoć mają być takie, ze na dwie części mięsa przypada jedna część papryki, ale można je modyfikować w zasadzie dowolnie.

Przepisy na dania z Ndują

Warto wspomnieć, że Nduja to nie typowa kiełbasa, czy inna wędlina. Oczywiście można nią posmarować kawałek chleba, czy krakersa, ale dla nas Nduja jest raczej bazą lub dodatkiem do dań. Łapcie więc kilka, mam nadzieję, że fajnych, pomysłów na dania z tym produktem.

 

Przepis na makaron z ndują

Nastaw wodę na makaron i ugotuj 320g zgodnie z czasem podanym na opakowaniu. Kiedy makaron się gotuje wlej 3 łyżki oliwy na patelnię i zaromatyzuj ją czosnkiem. Jeśli masz czerwoną cebulkę z Tropei, możesz ją podsmażyć równolegle z czosnkiem. Dodaj 350 ml passaty pomidorowej i 50 g nduji, wszystko razem wymieszaj do połączenia się składników  Następnie dokładnie połącz sos  z makaronem. Rozłóż danie na talerze, posyp serem Pecorino, lub Parmigiano Reggiano i świeżą bazylią.

Z podanej ilości składników otrzymasz porcje dla 4 osób.

W podobny sposób możesz urozmaicać inne dania z makaronem. Nduja dodana do sosu bolońskiego podkręci jego smak i doda mu pikanterii. Jeśli pasta alla Norma jest dla Ciebie zbyt mało wyrazista, dodaj do niej łyżkę Nduji. Może niekoniecznie dodaj jej do sosu Arrabbiata… chyba że lubisz naprawdę ostrą kuchnię;)

bruschetta

Kalabryjskie crostini

To danie jest równie łatwe w przygotowaniu, co pyszne.  Oryginalnie dodaje się też sera scamorza, ale my zastąpimy go oscypkiem.

nduja

Składniki na 8 grzanek :

  • 8 kromek bagietki lub chleba tostowego 
  • 1 mały słoiczek (90g) nduji
  • 150 g sosu pomidorowego
  • 150 g wędzonego oscypka
  • 5 listków bazylii
  • 30 g  oliwy z oliwek 
  • sól 

Oliwę wylej na patelnię, dodaj sos pomidorowy , podgrzej chwilę i dodaj rozdrobnioną nduję. Podgrzewaj mieszając od czasu do czasu do momentu, kiedy sos stanie się gładki i aksamitny. Dodaj porwane listki bazylii i dopraw solą jeśli jest konieczność (nduja sama w sobie jest dość słona i pikantna). Ser zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Pieczywo podgrzej z jednej strony, obróć, na każdą kromkę wyłóż porcję sosu, posyp serem i poczekaj chwilę, aż ser się delikatnie rozpuści. Jeśli zostanie Ci jeszcze trochę sosu, możesz go użyć do ugotowanego makaronu. Takie danie, posypane parmezanem smakuje wyśmienicie i nic się nie marnuje. 

Risotto z ndują i bakłażanem

Na danie dla 4 osób potrzebujesz:

  • 350g ryżu do risotto
  • 200 g pomidorów bez skórki pokrojonych w kostkę,  lub pomidorów bez skórki z puszki np. tych.
  • 2 średniej wielkości bakłażany 
  • 1 l bulionu 
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka nduji
  • 50 g startego parmezanu
  • sól, pieprz do smaku

Sposób przygotowania: 

Umyte i pokrojone w kostkę bakłażany wrzuć na patelnię z rozgrzaną oliwą i chwilę podsmaż. Wrzuć ryż i całość podsmażaj przez 3-5 minut. Następnie dodaj pomidory i mieszając smaż przez kolejne 2 minuty pozwalając, żeby składniki dobrze się połączyły. Teraz dodawaj bulion zgodnie ze sztuką gotowania risotto, czyli porcja bulionu do wchłonięcia go przez ryż i następna porcja bulionu. Kiedy ryż będzie al dente, dodaj nduję i parmezan. Wymieszaj wszystko dokładnie. E pronto!

szparago grillowane

Arancini z ndują

Do arancini musisz użyć ryżu przeznaczonego do risotto. Inny ryż rozsypie Ci się, więc nie warto nawet próbować. A więc 1 kg ryżu np Arborio (lub innego przeznaczonego do risotto) ugotuj zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu. Po odcedzeniu i lekkim ostudzeniu dodaj solidną łyżkę startego pecorino lub innego twardego sera. Kulkę mozzarelli pokrój w drobną kostkę i wymieszaj ją z 60 g nduji. Nadzienie powinno być dobrze wymieszane. Teraz z nadzienia zrób sobie kulki, prawdziwe arancini w kształcie przypominają gruszkę ale kulki też są spoko. Na dłoni ułóż sobie ryż w taki sposób, żeby zrobił się z niego dość gruby placuszek, połóż nadzienie i zaklej ryżem. W międzyczasie w garnku rozgrzej 1 litr oleju friol (doskonały do smażenia). Kiedy kulki będą gotowe obtocz je w panierce z mąki jajka i bułki i smaż przez chwilę w rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor. 

Gnocchi z ndują i serkiem scamorza

Składniki:

  • 1 opakowanie gnocchi 
  • 40 g nduji
  • 1 szalotka
  • 1/2 szkl białego wina (opcjonalnie)
  • 350 ml passaty pomidorowej
  • 200g wędzonej scamorzy 

Nastaw wodę na gnocchi. Na patelni rozgrzej oliwę, wrzuć pokrojoną szalotkę i podsmażaj chwilę. Dodaj nduję chwilę smaż aż nduja zrobi się kremowa. Dodaj passatę i wino, wymieszaj i gotuj do dokładnego połączenia się składników. Na koniec do sosu dodaj ser i gotuj jeszcze ok. minuty aż sos będzie gładki. Jeśli trzeba posyp solą i pieprzem, ewentualnie ulubionymi ziołami.  Podawaj od razu polewając sosem gnocchi, albo wrzucając gnocchi do sosu i wszystko razem jeszcze raz mieszając przed podaniem. 

ciasteczka migdałowe

Do czego dodać nduję?

Niektóre dania możesz „podrasować” dodając do nich po prostu łyżkę nduji. Dodaj ją do omleta, pizzy, albo muli. Możesz też dodać nduję do kanapek na ciepło np panini. Zostaw w komentarzu własne pomysły do czego jeszcze można nduję wykorzystać. Bardzo chętnie poznamy Twoje sposoby na wykorzystanie nduji w kuchni.

Cart Menu Button Image0Left Menu Icon
Your Cart
Delikatesy włoskie
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.